Obiektywu Sigma 60-600mm Sports używałem w różnych sytuacjach zdjęciowych, ale byłem ciekawy, jak się sprawdzi w tym, co większość fotografów lotniczych uważa za najważniejszy punkt fotografii lotniczej – zdjęcia powietrze-powietrze. Moim standardowym obiektywem do tego rodzaju zadań jest Sigma 70-200mm Sports. W tej konkretnej sytuacji obiektem fotografii był Fairchild PT-23. W celu rozmycia obrotu śmigieł Ten samolot zwykle jest fotografowany na czasach 1/60-1/80. Po użyciu obiektywu 70-200 przeszedłem do obiektywu 60-600mm Sports, aby sprawdzić, czy sprawdzi się on w tym zadaniu. Stabilizacja obrazu była w pozycji „1”, a ostrość nastawiona na AF-C/pojedynczy punkt. Obiektyw był w stanie utrzymać niezmiennie ostre obrazy do ogniskowej ok. 300mm. Śledząc PT-23 z włączonym poziomym stabilizatorem (2) byłem w stanie przybliżyć obraz dla niesamowicie ciasnych kadrów. Przeglądając te zdjęcia na komputerze, okazało się, że nawet szczegóły samolotów, takie jak żebra chłodzące cylindra silnika, mam zarejestrowane z najdrobniejszymi szczegółami, fantastycznie!