Wysoka jakość optyczna w całym zakresie ogniskowych
Obiektyw Sigma 70-200mm wyróżnia minimalna odległość ostrzenia (dystans minimalny to 120 cm). Dla mnie jest to cecha szalenie istotna, zwłaszcza przy realizacji bliskich portretów. Już na pierwszy rzut oka wychwyciłem ten technologiczny niuans, ponieważ była ona znacznie mniejsza, niż w moim poprzednim obiektywie. Kolejny plus to bardzo szybki i przede wszystkim CELNY autofokus… i tu uwaga: bez kalibracji do body.
W porównaniu do konkurentów z tej kategorii obiektyw zmiennoogniskowy Sigma jest minimalnie większy i cięższy. Jednak dla mnie jest to kolejna zaleta, ponieważ pewniej „siedzi” w dłoni i trudniej o poruszenie przy pracy na krótszych czasach. Dodatkowo warto wspomnieć o doskonałej rozdzielczości oraz przepięknym, łagodnym bokeh. Aberracji praktycznie brak.
Szybkość, ergonomia i doskonała ostrość
Od momentu, gdy zdecydowałem się przesiąść na obiektywy z serii Art, rozwiązało się kilka moich problemów. Linia SIGMA Art przyzwyczaiła mnie do świetnej plastyki oraz do bardzo dobrej ostrości obrazu, więc oczekiwania miałem spore. Seria obiektywów Sport jest z definicji trochę inna. Jednak teleobiektyw Sigma 70-200mm z linii Sport cechuje wręcz doskonała jakość. Cenowo wypada lepiej niż w przypadku konkurencji, a to kolejny plus. W przypadku większości ujęć sprawdzał się wyśmienicie, dlatego już teraz wiem, że znajdzie się w moim plecaku jako podstawowy i jedyny zoom.
Podsumowując:
(+)
- szybki i celny AF
- plastyka obrazu
- ostrość
- dobre odwzorowanie obiektu
- cena
- solidny korpus
neutralne (+/-)
- waga i większy gabaryt w porównaniu do konkurencji (dla mnie to akurat na plus)
(-)
- spora winieta przy pełnej klatce
- AF ma lekkie problemy w pracy pod ostre światło