Dlaczego Seria „I” tak ci odpowiada i które trzy słowa wybrałabyś, aby opisać swoje doświadczenia związane z używaniem tych nowych obiektywów?
Wszystko, co kocham w Serii „I”, kręci się wokół uczucia, które cenię ponad wszystko, czyli wolności. Jej minimalistyczny, elegancki wygląd pozwala na używanie jej zarówno na co dzień, jak i podczas profesjonalnych sesji. Pod tym względem jest uniwersalna. Wyważone proporcje obiektywu i jego zwartość sprawiają, że jest on całkowicie dyskretny, pozwalając na bardziej intymną relację z tematem. Jest tak niezawodny, że nawet o tym nie myślisz. Znika aspekt „sprzętu” i chodzi tylko o tworzenie obrazów. Wreszcie uwielbiam jego wszechstronność. Kiedy, tak jak ja, przechodzisz od architektury do wnętrz, po jedzenie i zdjęcia z podróży, posiadanie zakresu przysłony od F2 do F22 zapewnia dużą swobodę twórczą. Więc w trzech słowach powiedziałabym: uniwersalny, intymny i wszechstronny.